. - 28.08

Dobra. Juz sie uspokajam :D zmierzylam sie i wymiary sie nie zmienily. Ta moja zlosc to chyba glownie zmeczenie (jestem tak wykonczona, ze wczoraj ledwo zrobilam moje cwiczenia:( ), zlosc ze przerwalam na kilka dni BR, a przede wszystkim, ze bylam z siebie taka dumna, ze robie pompki, a po nagraniu samej siebie jak cwicze widze, ze jednak nie umiem :D wczoraj weryfikowalam w lustrze, niestety:D ale mam motywacje, bede walczyc az zrobie te cholerne pompki. Niestety nie zginam lokcia do 90 stopni, max do polowy.. co za porazka :D Juz wiem, ze po zakonczeniu BR jeszcze dluga droga przede mna do takiego ciala, o jakim marze i przede wszystkim do takiej formy. A jednak ciesze sie, ze cwiczylam. Zmienilam sprzet i moj aparat jest 2x wiekszy niz poprzedni, bez cwiczen mialabym powazny problem, zeby pracowac nim caly dzien z dodatkowa duza lampa i duzym obiektywem (wazy swoje) - jednak tak mnie bolaly plecy, zdalam sobie sprawe, ze musze zwiekszyc obciazenie. 

Co do diety - niestety wiekszosc produktow jakie kupowalam do tej pory jest bardzo kosztowna. Ja przez najblizszych kilka miesiecy musze zacisnac pasa - od poczatku sierpnia nie pracuje juz na etat i zanim nie rozwine swojej dzialalnosci na dobre, bedzie ciezko - jednak nie zamierzam zaprzepascic tego, co osiagnelam, dlatego znalazlam sobie nowy system dietowania, zainspirowany http://malywielkiswiatewla.wordpress.com/category/dieta/ (swoja droga dziewczyna jest super, i jako motywacja, i w ogole jako osoba - uwielbiam jej blog) - w sumie nie rozni sie to az tak bardzo od tego, co ja wczesniej jadlam. I rowniez nie licze kalorii, nie waze posilkow, a mimo to jakos mozna chudnac ;) Tak wiec mam kilka postanowien na wrzesien - dopracowac w cwiczeniach technike, nauczyc sie porzadnie prowadzic swoj biznes, jesc zdrowo ale troche taniej ;D i nie rozpraszac sie wszystkim dookola (to najtrudniejsze, kiedy sie pracuje z domu). To tyle narazie. 

Chaotycznie, ale sama sobie musialam to napisac. Zeby juz sie nie dolowac (glowa mnie boli i zla jestem :D)