Ostatnio zajęłam się hodowaniem m.in. trawy pszenicznej :) Chcę z niej wyciskać soki, choć nie jestem pewna, czy nie mając wyciskarki da radę - ja mam jedynie sokowirówkę.. muszę to przetestować. Niestety na dole, na nasionach, robi się biały meszek, nie jestem pewna, czy to jest pleśń, czy coś innego. Podobno np na kiełkach rzodkiewki pojawia się takie białe "futerko" i jest ono nieszkodliwe. Ja już od dłuższego czasu staram się wychodować kiełki i ciągle coś jest nie tak.. ostatnio zainwestowaliśmy w kiełkownicę, ale teraz pojawia się taki biały puch i przyznam, że trochę boję się, że to jakiś grzyb. Czy ktoś z moich czytelników ma może doświadczenie w hodowli kiełków i wie coś na ten temat? Nie chcę się otruć, a z kolei szkoda mi wyrzucać kiełki, jeśli są dobre.
Drugim tematem, w jaki ostatnio wchodzę są mleka z orzechów. Już prawie rok temu interesowałam się tym,
Co jeszcze? W weekend jadę do siostry, będę ją nawracała na zielone koktajle (jestem na dobrej drodze:D), których ja ostatnio piję 2x więcej niż wcześniej - zamiast 2 śniadania i kolacji. Same korzyści - duuuużo witamin, więcej energii, mniej na wadze ;) jedyne, co mnie wkurza, to noszenie wielkich słoików do pracy - ale wolę to, niż drożdżówki. O zgrozo, jeszcze rok temu zjadałam 2-3 dziennie, tylko w pracy!
No właśnie - skoro o tym mowa, dzisiaj jest rocznica rozpoczęcia mojej przemiany na lepsze, mojej ostatniej diety, która przeobraziła się w styl życia. Równo rok temu dzięki mojej siostrze wykupiłam dietę Vitalii, która uczyła mnie krok po kroku, jak lepiej się żywić. W międzyczasie zaczęłam ćwiczyć i interesować się wszystkim tym, co dzisiaj jest moją pasją. I jeszcze rok temu z trudem przebiegałam 2 minuty bez przerwy. Nie wyobrażałam sobie, że rok później będę tu, gdzie jestem teraz. Aż strach się bać, co czeka mnie za rok! :)
Kolejnych lat zdrowego stylu życia życzę :))
OdpowiedzUsuństrasznie mnie drażnią tak wysokie ceny zdrowej żywności, obawiam się, że póki nie będzie na nie więcej chętnych, to tanieć nie będą.
OdpowiedzUsuńgratuluję rocznicy, fajnie analizować takie zmiany na lepsze i wierzę, że w ciągu kolejnych lat dokonasz kolejnych tak fantastycznych przemian.
ps. fajny pomysł na tatuaż pod spodem w poście - wybrałaś już coś nowego?
http://pretty-perfection.blogspot.com/
szkoda, że mleko sojowe jest conajmniej 3 razy droższe od zwykłego:/
OdpowiedzUsuńNiestety. Producenci wiedzą,że zdrowa żywność, sposób życia jest teraz 'modn' i chcą niestety zarobić na tym
OdpowiedzUsuńJa właśnie zamówiłam trawę pszeniczna. Nie polecam wyciskać trawy pszenicznej w sokowirowke ponieważ możesz ją zepsuc ;) wyciskarki ślimakowe są do tego idealne :)
OdpowiedzUsuńZapraszam
zdrowiezwyboru.blogspot.com
A mleka, których nie kupiłaś zw Niemczech gdzie kupiłaś?:D
OdpowiedzUsuń