wtorek, 29 kwietnia 2014

5,5 km zaliczone :D

Mam je!! Mam moje różowe free runy!

Dzisiaj kolejny rekord. Nie wiem, czy to buty dodały mi skrzydeł, czy wracam do dobrej formy (ubiegłoroczne Insanity i inne skakanki się opłaciły ;) ), ale pobiegłam dzisiaj 26 minut bez przerwy!! Po nich 2 minuty marszu i jeszcze 10 minut biegu!!! Jestem taka szczęśliwa :) i coraz bliżej celu. Przyznam, że mój tata mnie zainspirował mówiąc, że po 2 tygodniach treningów biegał około 7 km dziennie. Nie chcę szaleć, więc kiedy uda mi się dojść do 30 minut nie będę zwiększała tego czasu przez około miesiąc, żeby się przyzwyczaić i nie nabawić kontuzji. I czuję, że to już niedługo :)

Wspaniale jest, kiedy nie muszę mojego sensora nike+ wciskać do skarpetki :P i martwić się, że zginie. Na stałe zamieszkał w moim bucie ;)

1 komentarz:

  1. Wow! Gratulacje! Super wynik :) może kiedyś w maratonie pobiegniesz. Fajnie, że coraz więcej ludzi biega.

    OdpowiedzUsuń