Gdzieś na blogach czytałam, że ktoś założył sobie folder "z archiwum x" czy jakoś tak, i tam trzyma swoje zdjęcia robione co jakiś czas - tzn zdjęcia sylwetki - dla porównania i motywacji. Ja do tej pory trzymałam jakieś fotki na ipodzie, ale nie mam tam dat, nie mam oddzielnego foldera i stwierdziłam, że to fajny pomysł - tak więc jutro czas na zdjęcie 0 ;) robię to dla siebie, raczej nie zamierzam publikować - a bynajmniej nie całości, jednak najbardziej motywująca jest widoczna zmiana swojego własnego ciała (tak miałam np po 30 day shred czy body revolution Jillian Michaels).
Jestem zakochana w Kenpo X :D co prawda świszczałam strasznie (niestety problemy oddechowe, muszę wsiąść d w troki, iść do lekarza i załatwić sobie jakieś inhalatorki i inne bzdety - zasilić finansowo lokalną aptekę i takie tam:P). Jak na razie to chyba mój ulubiony trening z P90X. Aż mi się humor poprawił :D
Jedzeniowo trochę kuleję, zła jestem na siebie, bo wczoraj zjadłam pączka (co niestety aktywowało mi tęsknotę za słodkim, niezdrowym i wstrętnym:D), ale dam radę. Nie ja jestem dla jedzenia, tylko ono dla mnie.
Dzisiejszy plan jedzeniowy:
- śniadanie: kawa + owsianka na mleku i kilka suszonych żurawin
- 2 śniadanie (po treningu): białko truskawkowe z mlekiem 0,5% (nie mogę się zmusić by zrezygnować z mleka, za bardzo kocham:D ale ograniczam)
- przekąska 1: jabłko
- przekąska 2: 1/2 kostki twarogu chudego z jogurtem greckim i stewią
- kolacja (jeśli twaróg mnie nie zapcha:D): nie mam pojęcia może jakaś kanapka na chlebie ryżowym albo sałatka, chyba, że kupię jajka, wówczas ----------------------------------->
(przepis: http://archive.bodyrock.tv/2011/12/04/bodyrockers-eggs/ - kocham, boskie boskie boskie <3)
Tyle dzisiaj w temacie. FIN.
matko pączek za mną chodzi już od dłuzszego czasu ale czekam na tlusty czwartek;D
OdpowiedzUsuńuwielbiam oglądać na YT metamorfozy po P90X. słyszałam że te ćwiczenia są bardzo trudne ale dają niesamowite efekty. jak dlugo już ćwiczysz?
OdpowiedzUsuńhttp://majomo21.blogspot.com/
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTo Kenpo ma cos w sobie, widze ze wiekszosc kobiet jest w nim zakochana! Ja tak samo:) Uwielbialam je, tylko po dzis dzien mam problem z kupnem rekawic z obciazeniem do Kenpo, kupilam rozmiar S i mimo to podczas "boksowania" mi uciekaly :/ AAA podkradam przepis na te faszerowane jajka :) wyglada pysznie :)
OdpowiedzUsuń