środa, 12 września 2012

11.09


Ale się cieszę! Nareszcie przyszły moje hantelki i mata:D hantelki niestety sklep wysłał inne, niż zamawiałam :( ja chciałam takie "kanciaste", żebym mogła bez problemu wykonywać ćwiczenia w planku z podnoszeniem ciężarów - a dostałam orkągłe :( a nie chce mi się latać do firmy kurierskiej, łącznie to jest 12 kg jakby nie było, ale sprawdzałam - da radę, tylko muszę popracować nad równowagą - czyli wyjdzie mi to na dobre :D 

Dziś za mną workout 7 - kocham go i nienawidzę ;)) kocham Jillian, jej teksty typu "stand on this sucker" hehe. W trakcie miałam takie myśli, że może jednak powinnam jeszcze porządnie wyćwiczyć się w piątce i szóstce, że to bez sensu.. a po zakończeniu? Rozpiera mnie duma, że przetrwałam ;)) to jest dla mnie spore wyzwanie. Większość pompek niestety robię na kolanach - właśnie zastanawiam się, czy lepsza niepełna pompka w wersji "męskiej", czy pełna w damskiej.. znalazłam też fajny system, który planuję wcielić w życie i może chociaż do tego przekonam mojego faceta (małymi kroczkami:D) - http://www.menshealth.pl/fitness/Trening-100-pompek-w-6-tygodni-4629.html . Najlepszy cytat "rzecież każdy facet wie, że umiejętność zrobienia dużej ilości pompek jest potrzebna tak samo, jak umiejętność odkręcenia słoika." haha ;D

Kurcze, ale mnie ciśnie, żeby przetestować hantelki, matę, ekspander (mam wrażenie, że ona pęknie jak ją naciągam - tzn jest bardzo krótka, czy tak powinno być?:/), ale czekam jeszcze na kuriera z owsiankami, mąkami i tym podobnymi, żeby upiec batoniki proteinowe (w końcu! - jak już zrobię, wrzucę przepis z informacją, czy warto ;) ). 

Miałam napisać jeszcze coś o białku. Ja mam to: http://proteinforwomen.pl/oferta,fita-protein,for-women,fita-protein-for-woman,bialko-dla-kobiet,proteiny-dla-kobiet.html 

wszystkie trzy smaki, na razie testuję waniliowy. Dla mnie pycha, ale strasznie słodki! Dla niektórych może to plus, mojemu samcowi będę robić jako pudding na zimno jak będzie marudził, że chce słodkie, ja jednak mam problem bo nie lubię aż tak słodko:/ nie po to się od tego odzwyczajałam :D jednak napewno na początek diety, jeśli ktoś tęskni za słodkościami, to świetne rozwiązanie. O efektach wiele nie mogę powiedzieć - testuję od poniedziałku - nie dla diety, ale dla rozwoju mięśni i uzupełnienia białka w organiźmie. Dodaje go do drugiego śniadania - do tej pory był to koktajl złożony z mleka 1,5% i połówki zamrożonego banana (idealne po treningu), dodaję do niego teraz jeszcze proteiny. Mam też sporo przepisów, do których można je wykorzystać - właśnie między innymi batoniki energetyczne, również naleśniki i inne cuda, które zamierzam testować, jak tylko w końcu dostanę wszelkie moje dziwne kulinaria typu olej kokosowy, mąki kokosowa i migdałowa i inne cuda. Idą już od czwartku :< 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz