środa, 12 września 2012

czekolada w diecie! - 05.08

Kocham diete Jillian! :D dzisiaj mam banany w czekoladzie jako przekaske :D Wlasnie je mroze, potem bede moczyc je w plynnej czekoladzie (min. 70% kakao, ale bedac tyle na diecie tak sie odzwyczailam od slodyczy, ze to dla mnie i tak mega slodkie i pyszne:D) z cynamonem i orzechami:D Na obiad burgery drobiowe z pita pelnoziarnista, a na kolacje zlota zupa (pomarancza, zolte papryki, zolte pomidory etc). 
Fakt, ze przy tej diecie jest duuuzo bawienia sie w kuchni i jest dosc kosztowna wiec stosuje te posilki wymiennie z tymi z czasow gdy mialam wykupiona diete na vitalii, niemniej warto - jest mega smaczna i pewnie wczesniej nie sprobowalabym takich rzeczy, gdyby nie to :D No nic - nie marudze ;>

Wczoraj znalazlam nowy fajny program do biegania, ktory znacznie bardziej mi odpowiada. Mowa o planie 6 tygodniowym Puma ( http://bieganie.pl/?show=1&cat=19&id=547 ). Zalozenie jest takie, zeby moc biegac 30 min bez przerwy. Ja sobie to troche modyfikuje, wczoraj bieglam 2 min, a marsz robilam 60s do 90s w zaleznosci od tego, jak bardzo duza zadyszke mialam. Teoretycznie to tydzien 3, tyle, ze z krotszymi przerwami. Dzisiaj jesli nie bedzie padalo tez zrobie ten trening, staram sie wydluzac czas biegu tak to 2,5 min (nie za kazdym razem, niestety nie daje rady), chce od srody zaczac tydzien 4 i biec 3 min, maszerowac 2 lub 1,5. Ciekawe, czy sie uda:D Brzmi to nieco smiesznie, ale kiedy nie ma sie formy do biegania, realia sa takie, ze to duzy wysilek;p chociaz i tak jest juz lepiej, wczesniej biegnac 1 min umieralam:D

A dzisiaj dzien na cardio1, ale chyba zrobie workout 3 z BR.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz